O mnie PDF Drukuj Email
Image
Kocham sztukę, wszystko co jest piękne i z wyrażaniem piękna związane. Sama dążę do piękna zarówno w sobie, jak i w moim otoczeniu, i we wszystkim czym się zajmuję. To chyba najistotniejsza wartość, jaką wyznaję w życiu.
Wg tej wartości, znalazłam sobie zajęcie w życiu - stworzyłam Galerię Tybetańską, w której sprowadzam z Tybetu przepiękną i niezwykłą biżuterię ( w której jestem zakochana btw).
Poza tym, a raczej nie poza tym tylko obok tego, jestem filozofem, od zawsze fascynowało mnie to wszystko co dziwne i niewyjaśnione, i często przy okazji zakazane - dla mnie to słowo nie istnieje - pod tym względem przejawia się moja buntownicza natura i rogata dusza :)
Przez filozofię, nolens volens zostałam pisarką, czasami zdarza mi się wpadać w pisanie dosłownie jak w czarną dziurę i siedzę i spisuję filozoficzne mądrości godzinami. Powstało już z tego nawet kilka publikacji, ale oczywiście będzie jeszcze więcej :)
Nie patrzę nigdy spokojnie, jeśli coś się dzieje nie tak w moim otoczeniu (bliższym lub dalszym) - buntownik we mnie wtedy mocno tupie nogą - nie zgadzam się na jakąkolwiek niesprawiedliwość, namiętnie zwalczam wszelkie przejawy nietolerancji - nie ważne czy dotyczy to kwestii równouprawnienia kobiet, mniejszości narodowych, innych wyznań, poglądów, orientacji seksualnej.
Twierdzę, że jedyna słuszna wersja prawdy o rzeczywistości nie istnieje, a ogromna różnorodność, którą przedstawiamy sobą jako ludzkość jest największym bogactwem tejże - jesteśmy jak różnobarwne kwiaty na przeogromnej ziemskiej łące - każdy z nas jest inny i to jest piękne. Łąka, na której rosną tylko białe, albo tylko czerwone kwiaty to twór sztuczny, w prawdziwej doskonałej naturze nie istnieje, znajdziesz taką tylko przed hurtownią, a ja zrobię wszystko, żeby Ziemia nie zamieniła się w hurtownię identycznych biorobotów.
Tym bardziej, że moje filozoficzne poszukiwania zaprowadziły mnie do odkrycia niesamowitej prawdy o istocie, jaką jest człowiek - każdy z nas ma w sobie wielką moc i zadaniem każdego z nas jest tą moc odkryć, natomiast gdy łączymy tę moc razem - słowo "niemożliwe" rozpływa się w totalną nicość, a przed nami roztaczają się horyzonty nieskończonych możliwości; i tylko od nas samych zależy, co z tą mocą zrobimy :)
moje motto:)
"Niech żyje Piękno!
Bierz diabli brzydotę!"
Czym się w życiu zajmuję:
prowadzę sklep internetowy Galeria Tybetańska, pod adresem
www.galeriatybetanska.pl
poza tym namiętnie filozofuję, a moje "wypociny" można poczytać tutaj:
www.monikaburzynska.pl
no i dodatkowo, choć równie namiętnie, jestem arystą grafikiem, moje
prace wykonuję dla potrzeb internetu, ale kocham też popełniać obrazy
w tradycyjny sposób :)
poza tym prowadzę warsztaty ze świadomości obfitości, ucząc ludzi, jak mogą wykorzystać siłę swoich myśli, by prowadzić bogatsze i pełniejsze życie
-prowadzę również warsztaty ze starożytnych run, magicznego alfabetu, używanego do przewidywania przyszłości, ale jest on też formą niezwykle skutecznej i praktycznej magii użytkowej, którą z powodzeniem stosować można w swoim życiu...ułatwiając sobie w ten sposób niektóre sprawy... :)
Co mnie interesuje, fascynuje i pociąga:
-sztuka, pratycznie w każdej formie i postaci, ze wszystkich czasów, i ze wszystkich świata zakątków
-filozofia
-pisarstwo
-magia i mistycyzm
-kultury starożytne, również ze wszystkich świata tego zakątków, ale szczególnym sentymentem darzę dolinę Tygrysu i Eufratu, zaraz po nich mój ukochany Tybet
-dywinacja, czyli zaglądanie przyszłości pod spódnicę :) pod tym względem upodobały mnie sobie starożytne runy (tak, tak, wcale się o to szczególnie nie prosiłam, to one mnie sobie wybrały)
-teraz coś bardziej pratycznego, czyli e-commerce, bycie businesswoman to jedna z moich twarzy
-informatyka, webdesign, komputery i internet
-poza tym też atrologia, ZWIERZAKI (wszystkie!!! i w każdej postaci!!! nawet z karaluchami czasem gadam ;) zazwierzęciłam totalnie swój dom 3 kocikami, rybkami i wężem zbożowym), bioenergia, bioenergoterapia, zdrowy styl życia, ekologia, fizyka kwatnowa, matematyka (zwłaszcza zadania logiczne), samochody (och okropna ze mnie samochodziara, uwielbiam jeździć i to jeździć szybko, poniżej 60km/h zapadam w śmierć kliniczną za kierownicą :)
no dobra, chyba szybciej będzie napisać, że interesuję się prawie wszystkim w miejszym lub większym stopniu, bo wszystko budzi moją ciekawość i chęć poznania
Kontakt ze mną :)
środa, 16 lipca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz